środa, 17 kwietnia 2013

Babeczkowy zawrót głowy

Wracając dziś z przedszkola  zauważyłyśmy na wystawie  sklepu 
babeczki   Gellwe z Dzwoneczkiem z racji tego ,że Dzwoneczek to Emilkowe guru 
musiałyśmy je zakupić :) 

 
Emilka ozdabiając babeczki  postawiła tylko na róż i niebieski jednak 
można uzyskać dodatkowe kolory mieszając kremy ze sobą 
  mieszanie wychodziło jej wzorowo,
 niczym francuskiemu artyście  ;) 

krem jest dość mdły więc smakowała nam  najbardziej wersja minimalistyczna - bez dekoracji :)




































 







2 komentarze:

  1. Super :)
    My uwielbiamy też babeczki,moja córka bardzo lubi pomagać w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak to świetna i pyszna zabawa :)pozdr

    OdpowiedzUsuń